179. Jaki sorter dla dziecka wybrać? Wiaderko z klockami Fisher Price.

Wiadomo, że ilu rodziców i dzieci, tyle opinii. My sorterów mieliśmy kilka, różnych firm. Większość z nich trafiła już do maluszków z Domu Dziecka. Maluch coraz rzadziej po nie sięgał, więc stwierdziłam, że nie ma sensu ich trzymać, skoro mogą z nich skorzystać inne dzieci.

Moim zdecydowanym faworytem jest wiaderko z klockami Fisher Price – pierwsze klocki Malucha. Dlaczego akurat ten sorter uważam za najlepszy?

SAM_1535
Przede wszystkim klocki wkładane są od góry. To duży atut, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwszy kontakt z sorterem. Mając porównanie z innymi, zauważyłam, że te klocki przyciągały Malucha najbardziej. Być może tylko u nas tak było, ale Maluch zdecydowanie bardziej wolał taki sorter, niż te, gdzie kształty dopasowuje się z boku. Owszem, takimi też się bawił, ale widziałam, że łatwiej dopasowywało mu się klocki do tego wiaderka, przynajmniej początkowo.

Wiaderko jest proste, bez żadnych udziwnień. Nie gra, nie świeci, nie piszczy. Pokrywka, będąca sorterem ma na tyle duże i wyraźne otwory, że Maluch w miarę szybko opanował technikę dobierania klocków. Zauważyłam, że przy sorterach zamieszczonych z boku, przy innych zabawkach, początkowo szybko się irytował, co zniechęcało go do dalszych prób. Tak naprawdę na tym wiaderku opanował tę technikę, dzięki czemu nie miał później problemów z pozostałymi zabawkami tego typu.

W zestawie jest 10 klocków, o 5 różnych kształtach: gwiazdka, kwadrat, koło, trójkąt i krzyż. Każdy z klocków ma inny kolor, dzięki czemu można równocześnie uczyć dziecko ich rozróżniania.

Zabawka jest solidnie wykonana. Nie zawiera elementów niebezpiecznych. Klocki są odpowiedniej wielkości, więc nie ma ryzyka ich połknięcia. Wiaderko ma wygodną rączkę, dzięki czemu Maluch sam mógł z nim wędrować. Przeznaczone jest dla dzieci od 6 miesiąca życia i moim zdaniem jest to odpowiednia granica.

O naszych pozostałych sorterach jeszcze będę pisała. Jednak ten, jak dotąd, nie miał sobie równych.

Sorter można kupić np. tu —->SORTER.

SAM_1530
SAM_1533
SAM_1534
SAM_1532
SAM_1531
SAM_1529
mamiczka_logo

Mamiczka

O autorce: Mamiczka

Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.

22 komentarzy

  • My mamy grający garnuszek, bo u nas było odwrotnie Bob wolał te wkładane z boku niż z góry. Garnuszkiem bawi sie do tej pory i żałuję tylko, że tak mało klocków w nim jest.

    • Garnek też mieliśmy. Podzielił los pozostałych sorterów i trafił do innych dzieci ;) Ale muszę przyznać, że z tych klocków, wkładanych bokiem, garnek był najfajniejszy. Malucha przyciągały głównie te melodie. Bo wkładanie wolał praktykować na tym wiaderku ;)

  • My nie mamy żadnego sortera i teraz zastanawiam się czy jest sens kupować ponad rocznemu dziecku, bo może okazać się, że zaineteresowanie będzie trwało pół godziny, a później pójdzie w odstawkę :/ hmmm

  • U nas chałupka z Wadera najlepiej się spisała. Dalej się spisuje :) Tu za mało kształtów na dłuższą zabawę.

  • Jedyne co nie podoba mi się w takich klasycznych sorterach(też mamy FP, ale z głową słonia) to to, że nie ma blokady, która trzymałaby wieczko. Dzięki temu Linka czasem oszukuje, zdejmuje pokrywkę i wrzuca klocki do pudełka;)

    • No to mój Maluch czasem też tak robił :D Tylko gdyby była blokada, to wtedy musiałabym non stop siedzieć przy Maluchu i mu to otwierać, jak powrzuca. A tak, jak załapał na czym zabawa polega, to sam sobie wrzucał, wyciągał itd.

  • Podpisuję się pod tym – u nas też się najlepiej sprawdził :) Wkładanie od góry, a przy okazji kształty, kolory. I kupiłam dużo taniej w Lidlu kiedyś ;) A potem dostał drugi na roczek, jedynie kolory trójkątów i kół były inne :D

  • Mama Dziumdziusia

    My dostaliśmy Domek MIND cartoon COGNITION – piękny, kolorowy, grający, wiele zabawek w jednym – klocki w kształcie zwierzątek (przy wrzucaniu muczy, pieje, szczeka itd), klocki w standardowych kształtach, liczydełka, pianinko, drzwiczki z kluczykiem – niesamowity. Niestety dla starszych dzieci – trochę zbyt skomplikowany jak dla malucha. Chociaż i tak się nim bawimy – synek podaje klocki dla taty, a tata ma je dopasować ;-) I ukochane przez Malucha pianinko – całe szczęście dźwięk w zabawce można wyłączyć.

  • Czy klocki z tego sortera będą pasowały do Garnuszka Fisher? Bo brakuje nam jednego klocka a jednocześnie zaopatrzyłabym synka w ten podstawowy sorter.

    • Mamiczka

      Niestety już nie pamiętam, bo od dawna nie mamy tych zabawek ;) Najlepiej zapytaj jakiegoś sprzedawcę, który ma w swojej ofercie obie zabawki.

Zostaw komentarz do Mamiczka_Malucha Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz używać tych tagów HTML i atrybutów:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>