62. Śpiewajmy razem z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem.

Śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. To nieważne. Ważne, żeby mama śpiewała. Kiedyś, gdy byłam dzieckiem, śpiewanie szło mi całkiem nieźle, nawet w chórze w pierwszym głosie piałam. Potem coś mi się poprzestawiało i dziś nie należy to do zbyt przyjemnych doznań.

W związku z tym musiałam znaleźć coś, czym będę mogła chociaż trochę zagłuszyć niezbyt czyste dźwięki. Z pomocą przyszła mi świetna książeczka dźwiękowa “Śpiewajmy razem” Klub Przyjaciół Myszki Miki, Wydawnictwa Egmont.

Książka ma sztywne strony i zaokrąglone rogi. Jest bardzo kolorowa i poznajemy w niej wszystkie najbardziej znane stwory Disneya.

Przy każdym tekście jest obrazek, który odnajdujemy na panelu obok i po jego wciśnięciu, zaczynamy śpiewać w rytm wygrywanej melodii. Dzięki temu powstają bardzo fajne, rymowane piosenki dla dzieci. Mój Maluch to uwielbia. W dolnym rogu jest wyłącznik, dzięki czemu możemy wyłączyć melodie w każdym momencie.

Ulubiona piosenka Malucha to:
“Zaśpiewajmy głośno tak: Ecie! Pecie!
Śpiewa każdy zwierz i ptak: Ecie! Pecie! Bęc!”

Książka jeździ z nami również w dalsze podróże samochodem. Fajnie je umila i czas szybciej leci.

Kupiłam ją na allegro. Można ją kupić w bardzo dobrej cenie również tu KLIK.

mamiczka_logo

Mamiczka

O autorce: Mamiczka

Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.

50 komentarzy

Zostaw komentarz do Agusiek Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz używać tych tagów HTML i atrybutów:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>