Z moich obserwacji wynika, że na polskim rynku bardzo mało jest gier, przeznaczonych dla najmłodszych dzieci, takich jak mój dwulatek. Większość z nich przeznaczona jest dla dzieci 3+, a nawet starszych, co pewnie wynika z tego, że dwulatkowi jednak nie jest jeszcze zbyt łatwo się skupić na dłużej i zrozumieć zasady gry.
Jedną z gier, która moim zdaniem nadaje się dla takich maluchów, jak mój jest Gra karciana Djeco Batameuh Odgłosy.
Kupiłam ją jako jeden z prezentów na drugie urodziny Malucha. Wybór był prosty z dwóch powodów – Maluch lubi gry karciane i uwielbia zwierzęta. Poza tym, kiedy pierwszy raz zobaczyłam te karty, obrazki od razu mi się spodobały i po prostu musiałam je mieć ;)
Na czym polega ta gra? Składa się z 40 kart z wizerunkami zwierząt, m.in. koguta, krowy, owcy, małpy, lwa. Karty się powtarzają. Zgodnie z instrukcją, gra przeznaczona jest dla 2-4 graczy, pomiędzy których rozdajemy wszystkie, potasowane wcześniej karty. Każda z osób jednocześnie wykłada na środek po jednej z nich. Jeśli wśród odkrytych kart będą przynajmniej 2 z obrazkami zwierząt wiejskich lub dzikich, to gracze, do których te karty należą muszą pokazać paszczowo, jakie odgłosy te zwierzęta wydają. Osoba, która zrobi to jako pierwsza wygrywa wszystkie karty, które zostały odwrócone. Jeśli grają tylko dwie osoby i nie uda się wyjąć jednocześnie dwóch wiejskich lub dzikich zwierząt, to karty wracają na spód i wyjmujemy kolejne. Zwycięzcą zabawy zostaje osoba, która jako pierwsza zgarnie wszystkie karty z całej talii. To rewelacyjna gra na refleks!
Gra jest na tyle fajna, że można się nią bawić również w innych sposób, np. używając jej jako memo. To się spodoba zwłaszcza tym najmłodszym dzieciom, którym ciężko będzie zrozumieć zasady gry.
Karty są bardzo ładnie wykonane, mają zaokrąglone rogi. Ich obrazki są moim zdaniem boskie!
Według producenta gra przeznaczona jest dla dzieci od 4 roku życia, ale moim zdaniem nadaje się również dla dwulatków, a nawet młodszych dzieci, które dzięki niej mogą poznawać zwierzęta i ćwiczyć wydawane przez nich odgłosy.
Grę można kupić np. tu —-> KLIK.
O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Hally
Uwielbiam DJECO..mam słabość do tej marki:)
Mamiczka_Malucha
To tak, jak ja :)
Maniamamowania
Pierwszy raz widzę tą grę i muszę przyznać, że jest świetna. Poszukam w sklepach :)
Joanna Andryszczyk
czadowe te obrazki
Ruby Soho
bardzo ładne ilustracje.. zresztą co tylko zrobi Djeco po prostu musi być wspaniałe :)
MaMMa
mój to jest maniak puzzli i memorów ;-) także spasowałoby mu to napewno :-)
a co do gier hmm… tak jak piszesz,wiek 3+ na wiekszości, pewnie chodzi o małe elementy..ale już niedługo.. ;-)
Mamiczka_Malucha
Ale czasem są gry i bez małych elementów, a granica wieku też 3 lub 4 +. Wydaje mi się, że tu chodzi jednak o koncentrację i możliwość zrozumienia reguł danej gry.
Umi i.
Podoba mi się i na opakowaniu przedział wiekowy całkiem nasz:)
Sroka
Świetna muszę zanotować sobie
Antoniana
zwierzaki są super, w każdym wydaniu ; p
AgaMamaDusi
Chyba pierwszy raz spotykam się z tą firmą… albo przynajmniej nie kojarzę teraz… ;)
Mamiczka_Malucha
Ta firma jest znana głównie z puzzli.
Paulina Kwiatkowska
Prześliczne te karty. Muszę sobie sporządzić listę produktów, które kupować maluchom:)
Kiti
Podobają mi się, są bardzo kolorowe i ze zwierzętami, czyli tak, jak lubię.
alekwas
zgadzam się, gra jest świetna – często wykorzystuje ją w pracy z najmłodszymi dziećmi, z którymi ćwiczymy wydawanie głosów zwierząt. Starsze dzieciaki też ją uwielbiają, bo wreszcie mogą poryczeć bez skrępowania :)