Maluch uwielbia naklejki. Jakby mógł, to przyklejałby je wszędzie. Na drzwiach mamy już niewiele wolnego miejsca. Jedna ze ścian również straszy, ale Maluchowi taka naklejkowa konstrukcja się podoba.
Kiedy zobaczyłam w ofercie Wydawnictwa Moniki Dudy bajki z naklejkami, bez wahania zgodziłam się sprawdzić, czy spodobają się Maluchowi.
Wybrałam trzy bajki: “Brzydkie Kaczątko“, “Kurczaczek Lizaczek” i “Muzykanci z Bremy“.
To ciekawe opowiadania, których ilustracje były dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że będą aż tak ładne. To zdecydowanie największy plus tych bajek moim zdaniem.
Do każdej bajki dołączone są naklejki. Jest ich sporo (ponad 50 w każdej książce). Podoba mi się to, że są ponumerowane, co ułatwia późniejsze dopasowanie ich w odpowiednie miejsce w książce. Ale żeby nie było zbyt łatwo, nie są tam umieszczone po kolei. Ich wyszukiwanie sprawiało Maluchowi wiele radości, ćwicząc jednocześnie spostrzegawczość.
Bajki można czytać w ten sposób, że od razu w odpowiednie miejsca można przyklejać naklejki. Ja zrobiłam jednak inaczej. Najpierw czytałam Maluchowi bajki normalnie, nie zwracając uwagi na naklejki, żeby dobrze zapoznał się z opowiadaniami. Potem wyjęłam ze środka te naklejki, żeby Maluchowi łatwiej było szukać.
Przy niektórych naklejkach miał problem ze znalezieniem, bo część obrazków jest do siebie podobna. Tu z pomocą przyszła numeracja. Pokazywałam mu mały numerek w treści książki i wspólnie szukaliśmy go wśród naklejek. To również świetna okazja do poszerzania zasobu słów u dziecka, bo wyszukując poszczególne naklejki, zapamiętuje jednocześnie nazwę tego, co się na nich znajduje. Jest to bardzo przydatne ćwiczenie dla koordynacji ruchów i dokładności małych paluszków.
Jedyny minus jaki zauważyłam jest taki, że jest dość mało miejsca na przyklejanie. Starsze dzieci nie będą miały z tym problemu, ale dwulatkowi nie zawsze uda się równo przykleić naklejkę w wydzielone miejsce. To spowodowało, że w niektórych miejscach naklejki nachodzą na tekst. Nie jest to jednak duży problem, bo i tak bez problemu można dalej bajkę czytać, a już sama naklejka naprowadza na prawidłowe słowo. Poniżej możecie zobaczyć na zdjęciach, o co mi chodzi.
Każdą z bajek można na początku podpisać. To z pewnością się spodoba zwłaszcza przedszkolakom, które lubią mieć bardziej spersonalizowane rzeczy. Na końcu każdej książki jest także łamigłówka. Maluch na to jeszcze za mały, więc poczekam aż trochę podrośnie.
Do uzupełnionych naklejkami bajek nadal często wracamy. I chociaż tekstu mają nawet sporo, to piękne ilustracje sprawiają, że Maluch naprawdę lubi, kiedy je czytamy. Przyklejone naklejki są ich dużym urozmaiceniem.
Bajki nie mają ani sztywnej okładki, ani sztywnych stron, dlatego mali niszczyciele powinni je oglądać pod nadzorem rodziców ;)
Z tej serii dostępne są również inne, znane bajki, m.in. “Czerwony kapturek”, “Jaś i Małgosia”. Wszystkie tytuły możecie zobaczyć tu —-> KLIK. Bajki są w bardzo przystępnej cenie, więc można sobie skompletować całą kolekcję!
Dziękuję Wydawnictwo MD za przekazanie bajek do recenzji.

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Mama Kubusia
cudowne bajeczki ;) Kubuś byłby zachwycony ! ;)
Kiti
Ale śliczne, zakochałam się w nich:)
Paulina Kwiatkowska
Z chęcią wezmę udział w konkursie, bardzo ładne;)
Anna Stankiewicz
to sa bardzo fajne książki wyklejanki, z moją pierwszą córeczką od takich naklejanek zaczynaliśmy wyklejać :) pozdrawiamy
Joanna Andryszczyk
ooo faktycznie i fajne i niedrogo muszę swemu kupić niech się chłopak rozwija :)
MaMMa
sa śliczne! oczywiście, że banerek udostępniam i liczę na cud!:P
Ruby Soho
bardzo fajne:) trochę zbyt zaawansowane dla mojego malucha ale bardzo mi się podoba
Ruby Soho
plakat już na blogu:)))
Mamiczka_Malucha
Dziewczyny, pamiętajcie, że zabawa trwa na fanpagu na facebooku :D