Czy są wśród Was wielbiciele kotów? A może Wasze dzieci lubią te zwierzęta? Ja zawsze lubiłam koty. I chociaż jestem na ich sierść silnie uczulona, to nie odmawiam sobie pogłaskania od czasu do czasu znajomych kotów. Moja koleżanka ma teraz dwa małe kociaki, więc pierwsza rwałam się, żeby się z nimi pobawić ;) Maluch też lubi koty, więc książka, którą Wam dzisiaj pokażę bardzo go zaciekawiła.
“Ja, Bobik, czyli prawdziwa historia o kocie, który myślał, że jest królem” to pięknie wydana przez Naszą Księgarnię książka Ewy Kozyry-Pawlak. Otrzymałam ją od pani Agaty z Wydawnictwa Nasza Księgarnia na Festiwalu Książki Obrazkowej dla dzieci.
Jest to pełna humoru historia małego kota Bobika, któremu wydaje się, że jest monarchą. Już po wstępie wiedziałam, że będzie wesoło. “Tatko mój był przyjezdny, ale szlachetnie urodzony. Na pewno. Nazywał się Kotstanty Znikot”. Swoich właścicieli uważa za służących (w końcu dobrze go karmią i zapewniają różne atrakcje). W codziennym życiu towarzyszą mu m.in. psy Spajki, Lola (“Tak się składa, że gdzie jest Lola, tam nie ma mnie“.) oraz koty. Ulubiona część Malucha to ta, w której Bobik opowiada, że opanował m.in. łóżka, parapety, wycieraczki i kaloryfery. Życiowe zainteresowania Bobika potrafią poprawić nastrój. Osoby, które mają w domu koty od razu będą wiedziały, o co chodzi :)
Na końcu książki pokazany jest kocur, którego figle były podstawą tej krótkiej historii. Można zobaczyć także Dziamilkę, która koniecznie chciała wejść do tej książki.
Tekstu jest mało, więc bez problemu wytrzymają czytanie również maluchy. Książka jest przeznaczona dla dzieci do 6 roku życia, ale moim zdaniem bardziej zainteresuje takie od 2 do 4 lat.
Książka ma twardą okładkę, strony nie. Jest w wygodnym, średniej wielkości kwadratowym formacie. Ilustracje tej książki bardzo trafiają w mój gust. To takie sfotografowane wyszywanki, wykonane metodą patchworkowego zszywania skrawków różnych materiałów. Rzadko widuję tego typu obrazki, a szkoda.
Można ją kupić np. tu —-> KLIK.
Dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia za egzemplarz tej książki.

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Iwona
Świetna. Byłam pewna przed przeczytaniem postu że cała jest z materiału/wyszywana, a tu niespodzianka :) Z pewnością znajdzie się w naszej kolekcji. Tym bardziej że my to “kociarze”
Mamiczka_Malucha
Bo ona w pierwszej chwili sprawia wrażenie takiej materiałowej. Ilustracje są bombowe :)
Renata
My mamy książeczkę o literkach, w której są takie “materiałowe” ilustracje :)
Mamiczka_Malucha
Też mamy :)) I tę z alfabetem i tę z pojazdami, bo pewnie mówimy o tej samej serii.
Renata
Wielką księgę pojazdów tez mamy, ale o literach nie ( zapomniałam że ona też ma takie obrazki). Chodziło mi o Abecadlik Ewy Kozyra-Pawlak
Mamiczka_Malucha
O widzisz, to ja nie znałam tej Abecadlik :)
Iwona Masłowska
a my znamy innego Bobika :) u nas jest nim piesek :) http://ksiazki.osdw.pl/ksiazka/Laskowski-Wiktor/Nowe-przygody-Bobika,66171003310KS
Mamiczka_Malucha
Nie znam Waszego Bobika. I nawet nie znałam tego wydawnictwa :)
Iwona Masłowska
Oj tez nie znalam :-). Skusilismy się na pierwsza książkę w Biedronce bo atrakcyjna cena 4,99 :-) kiedy Mai spodobaly się ilustracje i treść dokupilismy kolejne 4 w carrefourze :-)
Mamiczka_Malucha
W Biedronce dość często są fajne promocje na książki. Lubię tam czasem zaglądać.
Antoniana
spróbowała by nie lubic ; P
Kiti
Rewelacyjna. Wspaniałe są te ilustracje!!!
Paulina Kwiatkowska
Bardzo ładna, zwłaszcza dla miłośników kotów, a Maluch chyba do takich należy, sądząc po jego uwielbieniu Kici Koci:)
Mamiczka_Malucha
Zdecydowanie :) Chociaż ostatnio jego uwielbienie do Kici osłabło. Dorasta :D
Paulina Kwiatkowska
Och.
Ines
Ładna książeczka, ładne ma ilustracje. Dla mojej córeczki troche za trudna narazie, ale może kiedys. Ale póki co jest milośniczka pieskow :P
Mamiczka_Malucha
Mój też lubi psy. Wyprowadza nawet jednego pluszowego na spacer :D
Sylwia P.
Musimy ją przeczytać. My mamy dwa koty..właśnie o jednym napisaliśmy post ;)
Koty są cudowne
Mamiczka_Malucha
Dzisiaj się bawiłam z dwoma maluchami :))
Sylwia P.
A ja trafilam w środę na park kotów. między blokami. Naliczyłam 22 maluchy…to był widok ;) zapraszam cie do siebie tez jesli masz ochore.opisuje zycie w turcji z perspektywy mojej i mojego 2letniego syna.
Mamiczka_Malucha
Jasne :) Możesz tu wrzucić link do siebie?
Sylwia P.
Oczywiście. http://www.maciejko.eu . Blog zaczęlam prowadzic z perspektywy Macieja w momencie gdy moj mąż miał wyjechać. Dzis jeteśmy przy nim. To ciekawa przygoda :)
Mamiczka_Malucha
Dzięki :) Na pewno poczytam!
Sylwia P.
:)a ja napewno będę sledzic ten blog. Swietny. :)polece innym
Mamiczka_Malucha
Dziękuję :)