Znacie Dudę? Jest z nami od ponad miesiąca. Otrzymałam tę książkę od jej autorki, za co bardzo dziękuję. Książka miała swoją premierę w drugiej połowie maja, więc jeśli jeszcze jej nie znacie, to zapraszam na wpis.
“Duda i wielka przygoda” to wesoła i wciągająca książka Doroty Lipińskiej, wydana przez Grupę M-D-M.
Duda to mała dziewczynka, mająca bardzo bujną wyobraźnię. Oprócz niej występują tutaj m.in. Mama Do, Dada i DoDo. Muszę przyznać, że pierwsze czytanie postawiło mój język na baczność :) Szybko się jednak przyzwyczaiłam i kolejne fragmenty nie stanowiły już dla mnie problemu. Maluchowi te nietypowe imiona bardzo się spodobały. I szybko je zapamiętał.
Tekst jest napisany ogólnie prostym i łatwym do zrozumienia dla dzieci językiem. To opowieść o codziennym życiu Dudy i jej przygodach. Możemy poznać m.in. kozę Natalię, która jest taką kozą na niby i Mama Do i Dada nie mogą jej zobaczyć. Za to mój Maluch stwierdził, że wspólne jedzenie kolacji z kozą musi być bombowe :) Są tu różne wesołe momenty, np. przyjeżdża Ciocia i mówi Mamy Do, że wygląda kwitnąco, co bardzo zdziwiło Dudę, bo przecież mama nie kwitnie. Ogólnie jednak przygody są takie adekwatne do wieku małej Dudy, np. pomaga mamie w pieczeniu ciasta, ma urodziny, idzie pierwszy raz do przedszkola i jedzie z rodzicami nad morze. Pewnie dlatego Maluchowi tak bardzo się podobają.
Początkowo trochę się obawiałam, że książka będzie dla Malucha zbyt długa (ma prawie 70 stron). Okazało się jednak, że jest podzielona na krótkie rozdziały, co bardzo ułatwia nam jej czytanie. Jednorazowo czytam Maluchowi średnio 6 rozdziałów, czasem więcej, czasem mniej, zależy od tego, na co Maluch ma ochotę. Czasem czytamy od początku, czasem wybieramy konkretne fragmenty. Ulubione rozdziały Malucha to: “Koza Natalia”, “Pieczenie zebry”, “Wizyta Cioci”, “Piesek DoDo”, “Duda jest chora” i “Duda ma wolne”.
Na końcu książki mamy trzy plansze do wycięcia bohaterów – Dudy, psa i zebry. Dzięki temu możemy sobie odegrać małe przedstawienie. Lubię takie urozmaicenia. Duży plus za pomysł!
Do książki dodatkowo dołączona jest płyta, na której bajkę czyta Teresa Lipowska. My akurat z tej formy słuchania bajek na razie nie korzystamy (ale w przyszłości na pewno posłuchamy).
Książka jest kwadratowego formatu. Ma twardą okładkę (strony nie). Bardzo podobają mi się ilustracje, wykonane przez Joannę Grochocką. Świetnie oddają klimat tej książki i fajnie odzwierciedlają tekst.
Można ją kupić w różnych księgarniach i na stronie wydawnictwa ——> DUDA I WIELKA PRZYGODA. Jeśli chcielibyście nabyć egzemplarz z dedykacją autorki, zerknijcie tu ——-> SZCZEGÓŁY DEDYKACJI.
Dziękuję Pani Dorocie Lipińskiej za egzemplarz tej książki.

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Magda
Ciekawa książeczka. Nie słyszałam o niej.
Pozdrawiam Magda :-)
Ania
Od rana mam problem z dodaniem komentarza ;( Podoba mi sie polaczenie z audiobookiem.
Mamiczka_Malucha
Kilka osób też mi to zgłosiło. Niestety nie wiem z czego to wynika :( Mam nadzieję, że dzisiaj już będzie ok.
Paulina Kwiatkowska
Szczerze powiedziawszy jeszcze nie słyszałam o tej książce, ale bardzo ładna. Kusi też możliwość dedykacji.
Mamiczka_Malucha
To prawda. Fajnie mieć książkę z wpisem autora :) My taką właśnie mamy :)
Kiti
Nie słyszałam o niej wcześniej, ale bardzo mi się podoba. Na razie jednak nie planuję zakupu nowych książek dziecięcych.
Mamiczka_Malucha
Ja też nie planuję, a potem i tak same lecą do mojego koszyka :D