Już na kilka miesięcy przed pierwszymi urodzinami mojego Malucha głowiłam się, co mu kupić. Możliwości było wiele. Jest pełno świetnych zabawek i książek. Lista prezentów wciąż rosła i rosła.
W oczy wpadła mi książka “Historyjki na roczek” Wydawnictwa Olesiejuk.
Podobnie jak przy książce o tacie —-> KLIK, zauroczyły mnie ilustracje. Dodatkowym plusem jest to, że opowiadania są krótkie i rymowane. Bardzo lekko się je czyta.
Ulubiona historyjka mojego Malucha to “Czerwony autobus”, ale do wyboru mamy również “Czas na kąpiel”, “Zabawy misiów”, “Niebieska ciuchcia”, “Żabki idą spać” i “Gdzie jest księżyc?”.
Początkowo przeglądaliśmy jedynie obrazki, ale dziś bez problemu Maluch wytrzymuje pod rząd przynajmniej trzy opowiadania. Oczywiście musimy przerywać czytanie, żeby pokazać, gdzie kto ma oko i gdzie jest zegar, czy ślimak. Tego nie uniknę, choćby nie wiem, jaka historyjka była ciekawa.
Książka ma twardą oprawę, ale strony już nie. Wyjątkowo mi to nie przeszkadza, bo Maluchowi na tyle opowiadania się podobają, że grzecznie siedzi i słucha, nie szarpiąc przy tym poszczególnych stron.
Na pierwszej stronie jest miejsce do wpisania, do kogo należy książka. My go nie uzupełniliśmy, ale dając taką książkę komuś w prezencie na pewno się przyda.
O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Bee
widzisz szkoda ze wczesniej jej nie widzialam:)
Mamiczka
Szkoda :)
Kruszynka
Wspaniała!
MaMMa..
to wspaniały pomysł i piękna pamiątka :-)
Mamiczka
Będę szukać czegoś podobnego na drugie urodziny :D
Lila Lyla
No zapowiada się fajnie. Pomyślę nad tym :)
Mamade
Mamy tę książeczkę:) Niestety u nas brak sztywnych stron oznacza, i jest ich coraz mniej… Poza tym jest OK:)
Mamiczka
Jakbym dała Maluchowi do samodzielnego przeglądania, to pewnie też by tak było :D
Helka
Fajna książeczka;))
Free is my Live
To fajny pomysł na prezent. Ja teraz mam twardy orzech do zgryzienia ponieważ muszę wymyślić prezent na święta dla mojej 2,5 rocznej chrześniaczki i zupełnie nie wiem co kupić żeby ona była zadowolona a ja żebym nie zbankrutowała ;) Jak masz jakieś pomysły to podpowiedz mi coś :) pozdrawiam.
Mamiczka
To zależy czym dziewczynka się interesuje. Mogą być puzzle, tablica magnetyczna, płyta dvd z piosenkami Mini Mini, książki bez tekstu, gdzie samemu się wymyśla treść np. Zima na ulicy Czereśniowej. Możliwości jest wiele, tylko trzeba znać zainteresowania dziecka, wtedy łatwiej coś dopasować :)
Mamajaga
ładne ilustracje:) fajna książeczka.
Zwyczajna mama
ale fajna książka :)
MagdaM.
kolejna fajna książeczka dla najmłodszych. Ja jestem na etapie straszenia Maksia krową (już Ci pisałam, że boi się jednej książki)…ale jest taki słodki jak usłyszy muczenie i ucieka..;)
Mamiczka
Wyobrażam sobie :)
Paczaj ka
Qrcze,a ja nie wiem co jest z moim szkrabem. Sam ogląda książeczki, ale jak ja chcę mu poczytać to płacze, że on chce sam , albo mnie “przegaduje”. I jak tu czytać dziecku?
Mamiczka
Mój też sporo ogląda sam :) Może mają takie okresy :D
Paczaj ka
Mamusia chciałaby poczytać synkowi, a tu lipa :P
Mamiczka
Jak będziesz potem czytać 25 raz pod rząd tę samą książkę, to zatęsknisz za tymi czasami :D
Kasia M.
Też ją zakupiłam przed pierwszymi urodzinami, które będą już za miesiąc (już niecały) :) Mnie osobiście bardzo się podoba :)