Dziś napiszę o zabawce, którą pewnie każdy z Was zna, ale być może ktoś jej nie ma i zastanawia się, czy warto ją kupić. Nasza trafiła już do innego brzdąca, bo Maluch po prostu z niej wyrósł. Ale przez kilkanaście miesięcy sprawdzała się znakomicie.
Robaki-bawiaki Fisher Price to zabawka bardzo podobnie działająca do Śpiewającej farmy Little Tikes, o której pisałam tu —-> KLIK. Główna różnica między nimi jest taka, że robaki w zasadzie nie wydają dźwięków.
Nie jest to typowa zabawka muzyczna. Wprawdzie wyskakujące bawiaki “piszczą”, ale na tyle cicho, że mogą się nimi bawić nawet niemowlaki. Są to odgłosy, do których nie potrzebujemy baterii. Maluch zaczął się interesować nimi kiedy miał 6 miesięcy, czyli tak, jak wskazuje producent. Służyły nam do około 18 miesiąca.
Jest to zabawka bardzo kolorowa i bezpieczna. Ma zaokrąglone kształty. Maluch początkowo potrafił wydobyć tylko jednego robaka (wciskając guzik), ale szybko odkrył, na czym polega zabawa z kolejnymi. Ćwiczył przesuwanie i przekręcanie.
Kupiłam je na allegro.

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Oxichka G
U nas to się nie sprawdziło :( Zabawka według producenta jest dla dzieci od 6 miesięcy. Pawełek w tym wieku tylko wciskał pomarańczowy i pstrykał niebieskie przyciski. Zabawiało go to z 5 minut, czasem nie miał na nie ochoty. Później już nauczył się obsługiwać wszystkie przyciski, a jak się nauczył, to nagle stracił interes do tej zabawki. Nauczyłem się i dziękuję. Już długi czas leży się kurzy czeka na następnego potomka, a nuż będzie bardziej zainteresowany :)
Mamiczka_Malucha
Dobrze, że o tym piszesz :) To pokazuje, że dzieci są różne i nie każdemu podoba się to samo. Mój Maluch np. nie przepadał jako niemowlak za metkami, a większość dzieci, które znam takie wystające elementy uwielbia.
Nika
Moja mała uwielbia wszystkie metki czy to przy zabawkach czy przy ubranich metki są super, zabawka się nie liczy:-)
ila pop
fajnie wyglada:)
MaMMa
oooo znam to! ;-) Muminek zaprzyjaźnił się z robakami u swoich kuzynek. ja nie nabylam robactwa :P myślę, że to zabawka dla troszkę mniejszego dzidziola niz mój ;-)
Mamiczka_Malucha
No, zdecydowanie dla mniejszego :D
MaMMa
jak tam pomysły na prezenty urodzinowe??? :-))
Mamiczka_Malucha
Na razie ciągle się rozglądam :D Ostatnio byłam u znajomych i mieli pociąg z Duplo, który sam jeździ po torach. Fajna sprawa.
Antoniana
byłam ciekawa tych robaków. Fajnie wyglądają ; )
Joanna Andryszczyk
my jej nie mieliśmy :)
Mamade
Ech, kiedy to było;) Mamy, schowane w wielkim pudle dla następnej pociechy:))
blaszanykogucik.pl
Fajnie wygląda,zastanawiałam się nad kupnem dla syna, bo właśnie przekracza 6 m-cy #mama
Mamiczka_Malucha
No to byłyby akurat :)
mamazojka
Śmiesznie wyglądają. Ale najważniejsze, że ciche:).
li_lia
Toleruję robaki, ale tylko w takiej formie. Nadka natomiast ma bzika na punkcie… pająków.
li_lia
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/
Ruby Soho
fajna zabawka.. ale jak piszesz, że od 6mc to mój trochę na nią za stary:))
Yllla
:) jak zobaczyłam w tytule słowo “robaki” pomyślałam, że o czymś innym będzie post :)
Fajna zabawka
Yllla
:) jak zobaczyłam w tytule słowo “robaki” pomyślałam, że o czymś innym będzie post :)
Fajna zabawka
lucy
bawiliśmy się czymś podobnym – u nas się nie sprawdzało
Mamiczka_Malucha
A w jakim wieku był wtedy Twój maluszek?
Kiti
Czytałam już pozytywne opinie o tych zabawkach, bardzo fajne na prezent:)
Paulina Kwiatkowska
Super, że tak się sprawdziła, a cena też nie jest porażająca;)
Domi Nika
Zapraszam serdecznie! Wszystko co dla dzieci i i ch rodziców :)
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=26209621
Gabriela
Robaki w tym wydaniu mozna przyjac ;-)
www.mama84.blogspot.com
Miki dostał te robaczki ja kończył 6 miesięcy i wtedy sie już nimi bawił. oczywiscie jak kazda zabawka i ta szybko mu się znudziła, ale wracał do niej kilka lub kilkanaście razy, nawet ostatnio widziałam jak chwilę sie nimi bawił, a przecież to juz prawie trzylatek;)