Jakiś czas temu pisałam Wam, że chociaż Maluch bardzo lubi pojazdy, nie mamy ich zbyt wiele. Od tego czasu dużo się zmieniło i obecnie mogę stwierdzić, że mamy ich masę. Dużych, małych, plastikowych, metalowych, drewnianych itd.
O ile mniejsze samochody nie zajmują zbyt wiele miejsca (zwłaszcza, jak stoją na piętrowych parkingach), to z tymi dużymi jest już jednak pewien problem. Maluch jednak wszystkie uwielbia i nie zgadza się na to, żeby chociaż kilka tymczasowo schować do szafy. Poszedł jednak na kompromis i część pojazdów wywiozłam do babci Malucha.
Jednym z takich większych pojazdów jest samochód dostawczy marki Smiki.
Maluch dostał go w prezencie od mojego bardzo dobrego kolegi. I chociaż kolega sam nie ma jeszcze dzieci, dokonał bardzo trafnego wyboru.
Ciężarówka jest solidnie wykonana. Maluch korzysta z niej od ponad 2 miesięcy i jak na razie nic się z nią złego nie dzieje. Jest dość duża, ma ponad 30 cm długości.
Jest to pojazd na napęd, co mnie zaskoczyło, bo zwykle takie większe samochody nie mają tego typu dodatków. Tył naczepy jest otwierany, co od razu zapunktowało u Malucha, który uwielbia pakować różne rzeczy do środka. Nie ma żadnych problemów z samodzielnym otwieraniem i zamykaniem drzwi. Pojemność naczepy jest spora, więc mieszczą się tam różne inne samochody, figurki zwierząt, kredki, a ostatnio zamieszkało tam kilka kulek z naszego basenu, o którym pisałam tu —-> KLIK.
Na stronie Smyka napisano, że jest to samochód dla dzieci od 3 roku życia, ale moim zdaniem młodsze dzieci również mogą się nim bawić. Dla dwulatków, takich jak Maluch to świetny pomysł na prezent. Na razie korzystamy z niego jedynie w domu, ale wiosną przetestujemy go także w terenie. Zobaczymy, jak sprawdzi się w piaskownicy.

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Kiti
Duży plus za to, że się otwiera i można włożyć, co się chce:)
Paulina Kwiatkowska
O, podoba mi się takie auto, fajne:)
Szczęście Mamy
Kuba uwielbia takie duże auta. Byłby zachwycony. A jeszcze że mozna coś schowac do środka to juz w ogóle super :)
Joanna Andryszczyk
a no fajny fajny :)
Matka Debiutująca
Ja coś czuję, że mojej pannie by się spodobało. Ma ostatnio fazę na autka i jakiekolwiek inne pojazdy – może to nawet być jeżdżący kotek ;)
MaMMa
o jaaaaaaa :D
ja poluje na ścmieciarkę! widziałam w lidlu ma być teraz, ale ile to warte to sama nie wiem..
Mamiczka_Malucha
Mamy śmieciarkę z Wadera. Tył odpadł, ale Maluch i tak się nią chętnie bawi :D
Zwyczajna mama
fajna ciężarówka ;) ciekawe czy przetrzymałaby walnięcie o podłogę z pełnym impetem, które na pewno zafundowałby jej Maksiu ;)
Mamiczka_Malucha
Taką imprezę to raczej nie :D