Dziś wpis miał dotyczyć zabawki, która mnie trochę zawiodła, ale zabawa z Maluchem zmieniła moje plany. O zabawce napiszę w kolejnym poście.
A dzisiaj będzie o kredzie. Naszej ulubionej. Jako dziecko bardzo lubiłam rysowanie na chodniku. Kreda umożliwiała nie tylko tworzenie dzieł, ale również np. grę w klasy. Na tego typu zabawy Maluch jest jeszcze trochę za mały, ale rysowanie wychodzi mu koncertowo. Zwykle jest tak, że ja lub tata Malucha coś rysujemy, a Maluch zabiera się za kolorowanie.
Kredy Stationery Side Walk Chalk to bardzo fajny zestaw, zamykany w plastikowym pojemniku. Składa się z 20 sztuk w różnych kolorach. Kolory się powtarzają, ale i tak można z nich wyczarować np. tęczę.
Naszym ulubionym dziełem jest serce. To nam wychodzi najlepiej. Kredy mają fajne, intensywne kolory i bardzo łatwo się nimi rysuje. Są w miarę wytrzymałe, jak na kredy. Kilka nam się połamało, ale spowodowane to było zbyt silnym dociskaniem taty Malucha :D Kredy się niewiele kruszą i zabawa nimi jest naprawdę fajna.
Kiedy robiłam zdjęcia, miałam dwóch pomocników, którzy nie chcieli, żeby nasze dzieła były samotne. Dzielnie mi towarzyszyli. Dziś Dzień Dziecka, dlatego główny bohater też się załapał na zdjęciu.
Kredy kupiłam w Smyku (który jest ich importerem).

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Paulina Kwiatkowska
Uwielbiam kredy <3 Zawsze uwielbiałam pisać po tablicy, ale po chodniku, jak się bawiliśmy w podchody też lubiłam ;)
Mamiczka_Malucha
W podchody też lubiłam się bawić. Chociaż zawsze wolałam klasycznego chowanego.
Szczęście Mamy
fajne te kredy. Już widziałam podobne (lub te same?) na kilku blogach. Kuszą nas, kuszą.
Mamiczka_Malucha
Dziś na szczęście kredy można kupić praktycznie w każdym papierniczym i zabawkowym sklepie. Firm, które je produkują jest wiele. Mamy jeszcze dwóch innych, ale te są nasze ulubione :)
greeneyekitty22
świetny pomysł:)
li_lia
Naprawdę żywe kolorki. Ostatnio nabyłam ogromne kredziska, ale fatalnie się nimi maluje i strasznie pylą.
li_lia
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/
Mamiczka_Malucha
Te właśnie tak nie pylą i tak miękko się nimi rysuje.
MaMMa
myślalam o kredzie ale też – czy to nie za wczesnie..hmm.. chyba nie ;-))
Mamiczka_Malucha
Maluch chętnie sięga po kredy i lubi nimi rysować. Ale w domu lubi też kredki i farby, więc może po prostu ciągnie go do takich zabaw ;)
PamperMama
Świetny pomysł na wspólne zabawy maluszka z rodzicami. Całkiem zapomniałam, ile radochy dawało takie “uliczne” tworzenie dzieł :)
Zdolnych rodziców ma Maluch i nawet znak Audi widzę ;)
Mamiczka_Malucha
Tak, to znak Audi :D Były też inne symbole samochodów, ale to nie moja dzieła :D
Mamade
Jutro kupię:)) Myślałam o nich już dłuższego czasu, ale jakoś bez przekonania. A teraz już wiem, że chcę;)))
Mamiczka_Malucha
Fajna zabawa dla całej rodziny :))
Ruby Soho
świetne! nie mogę się doczekać, aż mój Młody będzie na tym etapie:) i jakiego fajnego pieska macie :)
Mamiczka_Malucha
Pies jest babci Malucha :D
Agusiek
Widziałam dziś kredy w dziecięcym sklepie i się nawet zastanawiałam czy kupić, następnym razem na pewno to zrobię ;)
Antoniana
Aż bym sobie w klasy pograła ; D
Kasia M.
Bomba! :) Jak byliśmy jakiś czas temu u naszego starszego kolegi 2-letniego Szymka mój maluch zainteresował się kredą, jak będzie większy na pewno się zaopatrzymy :)
lucy
moja ulubiona zabawa podwórkowa z dzieciństwa. tylko tej kredy zawsze był deficyt i czasem kawałek dachówki musiał wystarczyć ;)