W lipcu niestety nie dałam rady przygotować wpisu z cyklu “Przyroda pod lupą“. W sierpniu postaram się nadrobić zaległości :)
Dzisiaj pokażę Wam bardzo fajną książkę z płytą CD “Rozpoznajemy ptaki po głosie” Wydawnictwa Harmonia.
Książka ta jest w zasadzie krótką broszurą. Jest zeszytowego formatu. Zawiera jedynie rysunki ptaków (czarno-białe) i ich nazwy. Jest ich 16, m.in. bocian, dzięcioł, kanarek, paw, żuraw i gawron. Dołączona płyta podzielona jest na dwie części. W pierwszej poznajemy ptaki i ich głosy. Staramy się je zapamiętać (Maluch lubi je również naśladować). W części drugiej rozpoznajemy ptaki po głosie. Słuchamy nagrania i mówimy, jaki to ptak. Tu także można naśladować odgłosy.
Zestaw ten kupiłam z ciekawości kilka miesięcy temu. I jestem z niego zadowolona. Maluch ma okazję słuchać prawdziwych odgłosów i już po kilku razach rozpoznawał wszystkie ptaki.
Zabawę można sobie oczywiście urozmaicać na różne sposoby. Tu wszystko zależy od naszej wyobraźni, wieku i zainteresowań dziecka. Można np. rysować ptaki, robić je z plasteliny, malować je farbami, tworzyć je z wycinanek, rysować kontury i wypełniać je kulkami z bibuły, udawać ptaki, tworzyć im niby gniazda itd. Można również wcześniej przygotować sobie więcej informacji o tych ptakach, gdzie najczęściej występują, co jedzą itp.
Można ją kupić tu ——> KLIK.
O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Ciążowe Zachcianki
Podoba mi się ta książeczka. Muszę pomyśleć o jej zakupie:)
Mamiczka_Malucha
To ciekawa alternatywa dla zwykłych książek :)
Paulina Kwiatkowska
To z pewnością relaksujące zajęcie, przynajmniej dla mnie. Z chęcią przyjrzę się temu bliżej.
Kiti
Fajne. Z chęcią posłucham odgłosy ptaków.
Sylwia P.
Fajne są też książeczki, w których klika się dany dźwięk. Oczywiście obok jest narysowane zwierzątko. A cała książeczka opowiada np. co tam w lesie słychać. Przyznam, że ograniczam książeczki z płytami. Są kłopotliwe np. w podróży,
Mamiczka_Malucha
Też lubimy takie książki, np. tę https://czymzajacmalucha.pl/ksiazka/122-komary-i-nie-tylko.html :)
To prawda, że w podróży książki z płytami nie są najlepszym rozwiązaniem, ale w domu świetnie się sprawdzają.
Kornelia Szlak
Propozycja wydaje się super, właśnie zamówiłam w empiku za 7,99 zł :)
Mamiczka_Malucha
Daj znać, czy się Wam spodoba :)
Kornelia Szlak
Fajna ta książeczka, na razie jesteśmy po pierwszym przesłuchaniu paru odgłosów, zobaczymy czy będzie chciała dalej się bawić. A ciekawostka: jest tez z tej samej serii:
“Rozpoznajemy zwierzęta domowe po głosie” – fajne dla mniejszych dzieciaczków :)
Mamiczka_Malucha
O, to jakoś nie zwróciłam uwagi na to, że można coś jeszcze dokupić. Odgłosy zwierząt domowych mieliśmy w jakichś książkach dźwiękowych, ale na płycie też by się przydały.
Kornelia Szlak
W empiku na stronie znalazłam :)
Gosia
Bardzo mi się podoba
Ilona Popławska
U nas słychać mnóstwo ptaków a jak wejdzie się do lasu to jeszcze więcej, ale nigdy nie wiem co to za ptaki. Muszę się przyjrzeć tej książeczce.