Kilka tygodni temu Maluch otrzymał od Jacobsony zestaw gier edukacyjnych z serii Świat wokół nas. Początkowo się wahałam, czy to dobry pomysł, bo Maluch nie przepada za grami typu memo. Jednak forma tych gier i ich edukacyjny charakter na tyle mnie zachęciły, że postanowiłam spróbować.
Trafiły do nas gry: Kwiaty polne, Ptaki, Owady, Drzewa i Grzyby.
Każdy zestaw zawiera 40 żetonów (20 par).
Ich zasady są takie same i bardzo proste. Należy wymieszać żetony i rozłożyć je obrazkami do dołu. Każdy gracz odwraca dwie losowo wybrane karty. Jeśli udało się odnaleźć dwie takie same, zabieramy je i odkrywamy kolejne dwie. A jeśli się nie udało odnaleźć pary, odkładamy żetony na miejsce obrazkami do dołu. Wygrywa ten, kto zbierze najwięcej par.
Każda z gier zawiera różne gatunki zwierząt lub roślin. Niektóre z nazw słyszałam po raz pierwszy. Maluchowi spodobały się te szczegółowe nazwy i obecnie bez trudu rozpoznaje już na obrazkach sporo gatunków.
Maluchowi najbardziej przypadły do gustu Ptaki i Owady, a mi Grzyby. W przypadków Grzybów duży plus za to, że nazwy tych niejadalnych napisane są kolorem czerwonym. Ja się kompletnie nie znam na tych rzeczach, więc trudno byłoby mi wyjaśnić Maluchowi, które z nich są jadalne. A dzięki temu prostemu rozwiązaniu, ten problem mnie nie dotyczy :) Malucha zafascynowała możliwość porównania, czym się różni np. pszczoła od osy.
O tym, co Maluch sądzi o tych grach możecie posłuchać na poniższym krótkim filmie. Niestety nie dał się wciągnąć w dłuższą rozmowę, ale planuję zacząć nagrywać więcej filmów w czasie naszych zabaw.
Poszczególne elementy wykonane są z tektury. Mają zaokrąglone rogi, co jest dla mnie istotne, bo nie cierpię takich, które mają ostre (kiedyś Wam wspominałam o memo, którym Maluch podrapał sobie twarz).
Gry przeznaczone są dla dzieci od 4 roku życia. I chociaż w zasadzie memo to gry dla młodszych dzieci, to biorąc pod uwagę cel tych gier, jest to moim zdaniem słuszna granica. Oczywiście, jeśli jakieś młodsze dziecko ma szczególne zainteresowania którąś tematyką, to również może w to grać. Bo zasady są bardzo proste. To gra typowo pamięciowa.
Jeśli Wasze dzieci szczególnie interesują się jakąś dziedziną, możecie sobie urozmaicić zabawę i przygotować na jakiejś kartce krótkie informacje o poszczególnych gatunkach. Maluch od razu chciał poznać więcej szczegółów o wybranych gatunkach, które najbardziej przykuły jego uwagę. Musiałam zatem skorzystać z pomocy internetu, bo przyroda nigdy nie była moją mocną stroną ;) Z uwagi na to, że gry się Maluchowi spodobały, planuję przygotować sobie takie krótkie opisy i powkładać do pudełek.
Wybór konkretnego zestawu zależy w zasadzie od zainteresowań dziecka. Ale według mnie najłatwiejszy jest ten z ptakami, ponieważ część z nich dzieci znają z różnych książek lub po prostu obserwacji otoczenia. Najtrudniejszy zestaw to ten z kwiatami. Niektóre z nich są naprawdę bardzo do siebie podobne. To jednak moim zdaniem duży plus, bo gra nie nudzi się zbyt szybko, a powtarzanie i zapamiętywanie nazw poszczególnych kwiatów może być całkiem dużym wyzwaniem również dla dorosłych.
Z uwagi na estetyczne opakowanie, gry mogą się sprawdzić w charakterze prezentów na różne okazje.
Gry można kupić np. tu: Kwiaty polne —-> KLIK, Drzewa —-> KLIK, Grzyby —-> KLIK, Ryby —-> KLIK, Ptaki —-> KLIK, Owady —-> KLIK i zestaw kilku gier w korzystnej cenie —-> KLIK.
Dziękuję za przekazane gry.
O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Marteczka ka
O matko,wspaniałe.obrazki! Muszę to mieć :)
zielonooka85
żesz kurcze musiałaś ten blog założyć i pokazywać takie rzeczy :) teraz nie potrafię się zdecydować, który zestaw sobie wziąć, ee to znaczy dzieciom