Kto zagląda regularnie na nasz Instagram —-> KLIK ten wie, że jakiś czas temu Maluch otrzymał od firmy Artyk interaktywnego pieska.
Piesek u lekarza to zwierzak z serii AniMagic. U nas każda maskotka ma swoje imię, więc Maluch nazwał go Patryk.
Na pewno znacie zabawki z tej serii z reklam telewizyjnych. Zdecydowałam się na tego maluszka, bo mamy już sporo różnych interaktywnych zabawek, ale małego pacjenta jeszcze nie mieliśmy. Maluch bardzo lubi się bawić w lekarza, o czym wspominałam Wam np. tu —-> ZESTAW LEKARSKI. Tak, jak przypuszczałam, bardzo się ucieszył. Od razu przystąpił do badania i leczenia :)
Piesek jest solidnie wykonany. Jest miękki i łatwo można go uruchomić. Żałuję jedynie, że jego głowa jest w takiej bocznej pozycji. Wolałabym, żeby była na wprost, ale Maluch wcale nie zwraca uwagi na takie rzeczy.
Dźwięki mają dobrą jakość (nie ma regulacji głośności). Nagrałam dla Was krótki film, żebyście mogli ich posłuchać.
Poza tymi dwoma odgłosami piesek jeszcze chrapie. Jak w czasie zabawy zostawimy go w spokoju, to po około 30 sekundach “zapada w sen”. Wprawdzie oczy nadal wtedy pozostają otwarte, ale nam to w żaden sposób nie przeszkadza :) Jak Patryk śpi, to trzeba go delikatnie przełożyć do jego łóżka i pozwolić odpocząć. Odpoczywa w plastikowym pudełku, na jednym z szalików Malucha. Pokazywałam Wam to niedawno na instagramie i fanpagu bloga. Maluch koniecznie chciał, żebym zrobiła pieskowi jakieś łóżko, ale nie miałam czasu się tym zająć. Jednak sam sobie świetnie poradził :)
Materiałowy plaster jest początkowo przyszyty do ucha, ale w prosty sposób można przeciąć szew i przekładać go np. na łapkę. My go zostawiliśmy na razie na uchu.
Patryk jest dość mały i poręczny. Na zdjęciach będziecie mogli zobaczyć jego proporcje np. przy mojej dłoni. Dzięki temu mogę go bez problemu wrzucić do torebki, jak gdzieś wychodzimy. Przy zabawce o nieco większych wymiarach, byłoby to bardziej kłopotliwe. Chociaż Patryk poza wydawanymi odgłosami niczym się nie różni od klasycznych maskotek, trafił do czołówki u Malucha. Oprócz żyrafy Zośki i foki Bidulki to właśnie on zajmuje miejsce na organizowanych przez Malucha piknikach :)
Zabawka uczy wrażliwości. Maluch chętnie opiekuje się chorym zwierzaczkiem. Ja od razu wykorzystuję tego typu wspólne zabawy do rozmów o tym, że zwierzęta też odczuwają ból, chorują itd. Za każdym razem Maluch mnie rozczula, kiedy mówi do Patryka “Nie maltw się Patlyk, wyleczę cię”. Maluch wykorzystuje pieska nie tylko do zabaw w lekarza i pacjenta, ale do wszelkich innych również. Tak jak wspominałam wyżej, pies uczestniczy w piknikach, torach przeszkód, chodzi na spacery, bawi się w chowanego itd.
Piesek jest przeznaczony dla dzieci od 3 roku życia, ale moim zdaniem spodoba się również młodszym dzieciom. Można go kupić w różnych sklepach internetowych i stacjonarnych, np. tu ——> KLIK.
Widoczne na poniższych zdjęciach akcesoria medyczne, nie należą do zestawu. Piesek jest sam (z plastrem na uchu), bez żadnych innych dodatków. To pozwala nam jednak wykorzystać do zabawy to, co mamy już w domu :) W opisach tej zabawki w różnych sklepach spotkałam się kilka razy z tym, że piesek ma bandaż na łapce. Nie ma czegoś takiego, jest tylko ten plasterek, który można nałożyć również np. na ogon. Plasterek na łapce jest w zestawie z kotkiem.
Oprócz Patryka, Maluch otrzymał jeszcze teatr VIP PETS, który również pokazywałam już na Instagramie. Wkrótce napiszę o nim więcej, a już teraz zapraszam Was na fanpage tych zwierzątek —> KLIK. Macie tam wszystkie informacje o trwających konkursach, w których można je wygrać oraz o wszystkich produktach z tej serii.
Dziękuję firmie Artyk za przekazanego pieska.
O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Magda Staś K.
Świetny zwierzaczek dla małego weterynarza :)
Ines
Fajny :) my mamy królika z tej serii :)
Mamiczka
I jak się sprawdza?
Ines
Sprawdza sie idealnie :) krolik jest z serii do karmienia, jak jest glodny to piszczy, jak je to wydaje dzwiek picia z butelki (ma dolaczona butelke), a jak sie naje to wydaje taki dzwiek jakby zadowolenia :P corce sie podoba, średnio lubi lalki, woli karmic pluszaki :P prawie 6-letni syn tez nie raz sie nim pobawi takze polecam :)
Junior
No dla małego lekarza na pewno ciekawa propozycja ;) warto się zainteresować ;)
Mamiczka
Dla nas super sprawa :) Teraz nie tylko ja jestem pacjentem, a Maluch może pobawić się sam :D
Gosia
Moja córcia ma w styczniu urodziny i tak myślałam nad lalką Baby Alive ale teraz to mam dylemat bo ten piesek bardzo mi się podoba no chyba że dostanie jedno i drugie;-)
Mamiczka
Wiem, o jaką lalkę chodzi. Bardzo mi się ona podoba!
AgaMamaDusi
Moja Córcia chce na Gwiazdkę jakiegoś interaktywnego pieskawięc będę miała tego na uwadze. :-)
Paulina Kwiatkowska
Ale fajny.Wcale się nie dziwię, że Maluch chętnie uczestniczy z nim we wszelkich aktywnościach.
Martyna K.
Cena bardzo fajna, ja bym się skusiła na kotka, bo bardzo je lubię :)
PiAnna
Moja córeczka chciała takiego pieska. Nie jest łatwo go dostać teraz przed świętami. A to chyba nie jest ten sam piesek, który został tutaj opisany?
href=”http://gildia.info/gildia/oferta/pozostala-bizuteria/animagic-interkatywny-piesek-apek-byskotka-interaktywne-54635d32902e512f760019ce/
Czy można tego pieska dostać w jakimś normalnym sklepie stacjonarnym ?
Mamiczka
Nie, to nie jest ten sam piesek. Można go kupić w różnych sklepach stacjonarnych, ale niestety nie mam ich wykazu. Przez internet można go kupić np. tu http://allegro.pl/interaktywny-piesek-u-lekarza-animagic-nowosc-i4888438094.html i tu http://merlin.pl/Artyk-Piesek-u-lekarza_Artyk/browse/product/206,1600818.html (w Merlinie jest teraz jakaś tańsza dostawa przez 2 dni, ale nie znam szczegółów).
Marcin
Jest ich trochę na rynku. Jak się dobrze poszuka to można znaleźć różne ich wersje Piesek u lekarza – AniMagic albo tutaj opcje z kotkiem nawet AniMagic
Poza tym fajny wpis o tych zabawkach. Moje dzieci mają już kilka takich zwierzaczków :)