Kiedy mój Maluch zaczął zauważać coś więcej niż moją twarz (około 3 miesiąca życia), szukałam czegoś kolorowego, co będzie można postawić mu nad głową. Od razu zaznaczam, że karuzela przykręcana do łóżeczka nie sprawdziła się u nas wcale. Malucha nie interesowała, a ja się wiecznie bałam, że zaraz spadnie mu na głowę. Inną kwestią jest to, że mój Maluch praktycznie nie przebywał i nadal nie przebywa w łóżeczku. Bawimy się na macie lub moim materacu.
Szukałam, szperałam, grzebałam i znalazłam. Stojak gimnastyczny Playskool Hasbro.

Opis mnie bardzo zachęcił, zwłaszcza tym, że oprócz czegoś dla oka, jest też coś dla ucha i rączek. Panel stojaka składa się z dwóch wiszących gęboli, które można łatwo pacnąć rączką. Są one tak kolorowe, że mój Maluch dość szybko nauczył się koncentrować na tyle, żeby gębolom przyłożyć. W środku jest fajne słoneczko do ciągnięcia, które potem grzecznie wraca na swoje miejsce. Ten element został opracowany przez mojego Malucha nieco później, w granicach 6 miesiąca życia.
Stojak można montować w dwóch pozycjach – nad głową, kiedy dziecko leży na plecach (nasza ulubiona) lub na płasko, kiedy dziecko leży na brzuchu (tu jest bardzo przydatne zamontowane w panelu lusterko). Można wykorzystać go również na stojąco, kiedy dziecko odkrywa, że nogi służą nie tylko do tego, żeby je wkładać do buzi. Na siedząco też zabawa jest przednia.
Panel ma dwustopniową regulację głośności (wersja cicha w zupełności wystarcza) i dwa tryby uruchamiania kilku różnych melodii. Jeden z nich to ciągłe granie, a drugi to melodia przerywana, gdzie ciąg dalszy Maluch uruchamia rączką (początkowo korzystaliśmy z trybu stałego, żebym też mogła trochę odpocząć). Muzyka okraszona jest efektami świetlnymi, które są dla mojego Malucha ważnym i cenionym elementem każdej zabawki.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam !



O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Magda M.
Maksio ma podobny firmy Chicco. Prezentowałam go nawet na którymś ze swoich postów. Do tej pory lubi sobie go włączyć i w rytm muzyczki zatańczyć oberaska ;) W tym momencie właśnie kot pod nim śpi;)
Mamiczka
Kot wie, co dobre :D
Kasia M.
Mieliśmy zabawkę gimnastyczną, ale taką raczej dość prostą w swej formie, miała zawieszki grzechoczące i piszczące i bardzo długo była u nas na topie, był to prezent od kolegi męża, na prawdę super sprawa :) A karuzela też się u nas nie sprawdziła, przynajmniej nie tak jak sobie to wcześniej wyobrażałam ;)
Mamiczka_Malucha
Dlatego ja zawsze polecam wszystkim takie stojaki, zamiast karuzeli do łóżeczka :)) Nie są tak popularne, a powinny być.
Kasia M.
To prawda :)
Ewelina
A dobrze się go czyści? Nożna swobodnie prać te buźki ?
Mamiczka
Ja je czyściłam sprayem do zabawek i wilgotną gąbką :)