Okienka. To jeden z fajniejszych gadżetów w książkach dla dzieci. Można je odkrywać, zakrywać, odkrywać itd. Maluch je uwielbia. To właśnie dzięki nim narodziła się wielka miłość do książek o Mysi, o których pisałam tu —-> KLIK.
Z tej serii są jeszcze “Poznaję kolory”, “Poznaję kształty” i “Uczę się liczyć”. W niedługim czasie dokupimy pozostałe, żeby mieć komplet.
Książka jest bardzo kolorowa, ma sztywne strony i zaokrąglone rogi. Czyli wszystko to, co lubimy najbardziej. Poza tym ma z boku zakładki, podobne do tych, które były w książkach z serii “Moi przyjaciele” —-> KLIK.
Znajduje się w niej 25 otwieranych okienek, które sprawiają Maluchowi wiele radości. Za każdym razem odkrywa je, jakby robił to pierwszy raz. Pod okienkami mamy m.in. pszczołę, tort, królika i kurę.
Książka ma również walor edukacyjny, bo jak tytuł wskazuje pokazuje różne przeciwieństwa: wielki-mały, jasny-ciemny, ciężki-lekki, kwaśny-słodki i szybki-powolny.
Proste zagadki zachęcą starsze dziecko do aktywnej nauki i ułatwią zapamiętywanie. U mojego Malucha okienka niewątpliwie rozbudzają ciekawość poznawczą. Sięga po tę książkę bardzo często.

O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Antoniana
Mamy podobną, do roku nawet mała się nią interesowała, teraz niestety odeszła w niepamięc..
Mamiczka
U nas nadal na topie :D
Kruszynka
Fajne:)
Agusiek
My mamy trochę inne książeczki z okienkami, ale schowane leżą w szafie bo Młoda okienka niszczyła zamiast podglądać co się w nich kryje ;)
Mamiczka
To u nas tak jest z rozkładanymi książkami, takimi jakby 3D. Mamy takie zwierzaki kłapaki, to prawie wszystkie mają już oberwane buzie :D
Mamade
Fajna pozycja:)
Szczęście Mamy
A te okienka nie są łatwe do urwania? Bo mój Kuba lubi niszczyc takie wystawacze. Mamy jedną taką książeczke z okienkami to mu nawet nie daję jeszcze, bo zaraz byłoby po niej. Czekam aż mały trochę do niej “dojrzeje”
Mamiczka
Jak mocno by szarpnął, to na pewno by naderwał. Ale żeby całkowicie wyrwać, to musiałby się napracować :D
Mamajaga
my mamy tego typu ksiażeczkę i moja córka do tej pory ją lubi, a ma już prawie 4 lata!:)
Rossnett
swietna ksiazeczka
Misiowa mama
Wygląda fajnie :) Mój by je pomiął pewnie, on lubi wszystko co papierowe zgniatać w rękach :)
Mamiczka
Tu nie tak łatwo pognieść, bo strony są sztywne a okienka dość mocne :D
Bee
przydatna ksiazeczka:|)
Free is my Live
Jestem ciekawa czy mój rozbójnik by nie poodrywał tych okienek ale ogólnie fajna książeczka:)
MaMMa..
świetne! my ostatnio oglądaliśmy całą serie o której pisałaś ” Kocham swoją mamusie ” itp., oraz oczywiście książki o pojazdach :-)
Mamiczka
O pojazdach też wałkujemy :D
Zwyczajna mama
jak zwykle świetna książeczka ;)
nie-tylko-moimi-oczami
te ksiązeczki z okienkami sa swietne ja ostatnio w empiku do paczki swemu kupiłam z tych małych wueś w tematyce jakoś tak za 5 zł tylko
Mamiczka
Jeśli chodzi o takie rozkładane, to wiem jakie :)
panna mi
jak zwykle jestem zachwycona! opróżniasz mój portfel! :P
Małgorzata Margaretka
Najfajniejsza jest zabawa w lepienie z gliny :)
Mamiczka
Pewnie, że takie twórcze zabawy są najfajniejsze :) Jak Maluch będzie starszy, to na pewno i z gliny będziemy lepić. Na razie to jego zabawa polegałaby na jej jedzeniu :D
Anonymous
Nie martwiłbym się, że dziecko wyrwie okienka. O to chodzi w dorastaniu, żeby eksperymentować, sprawdzać wytrzymałość rzeczy. Nie skąpcie dzieciom doświadczeń tylko dlatego, że mogą zniszczyć nawet nie tak drogą książkę. Niech niszczą.
Mamiczka
Nie martwię się :)