Jakiś czas temu, na facebooku natknęłam się na profil Sus Toys i przepadłam. Od razu rzuciła mi się w oczy książka, wykonana z różnych materiałów, z różnymi zapięciami, wiązaniami itd. Musiałam ją mieć. Maluch uwielbia wszelkiego rodzaju sznurowadła i rzepy. Stwierdziłam, że będzie to alternatywa dla zabawy butami, zarówno Malucha, jak i moimi.
Książka Rozkminiacza ma 6 stron. Każda z nich różni się od poprzedniej zapięciem lub materiałem (m.in. bawełna, len). Kiedy składałam zamówienie, do wyboru były dwie z pogodą i zwierzęta. Muszę przyznać, że początkowo nie mogłam się zdecydować, ale ostatecznie miłość Malucha do zwierząt zwyciężyła.
Na pierwszej stronie mamy białego lisa i zasuwak. Maluch bez problemu sobie z nim radzi. Początkowo musiałam jedynie przytrzymywać mu “górę”, ale teraz nie jest już to konieczne. Na kolejnej mamy sarnę, naszytą ze śliskiego materiału. Na tej stronie są guziki, na które można przepinać kwiatek, wykonany z materiału. Następnie mamy stronę, zapinaną na trzy guziki. Z tym Maluch jeszcze sobie nie radzi samodzielnie. Stuka paluszkiem i czeka, żeby ktoś mu porozpinał. Na czwartej stronie mamy puchatego lisa i listek, zapinany na napkę. Piąta strona przedstawia chmurki z deszczem i żeby dostać się dalej, trzeba rozwiązać dwie wstążki. To ulubiony element Malucha. Rozwiązuje, próbuje zawiązywać itd. Na końcu mamy niedźwiedzia, stąpającego po pluszowym śniegu, przypiętym do strony na rzepy.
Twórczyni książki ujęła mnie przede wszystkim swoją pomysłowością. Przeglądam wiele różnych stron z zabawkami, ale czegoś takiego wcześniej nie widziałam.
Rysunki, które nie są wyszywankami namalowane są ekologicznymi farbami. Jest to duży plus moim zdaniem. Jednak z uwagi na drobne elementy (np. guziki), młodsze dzieci powinny się tym bawić pod nadzorem rodziców. Wymiary książki to 30,5 cm x 25,5 cm.
Kupiłam ją za 129 zł. I uważam, że książka jest jak najbardziej warta tej ceny. Za super pomysł, staranne wykonanie i wpływ na rozwój dziecięcych paluszków. Więcej możecie zobaczyć na profilu Sus Toys —–> KLIK.
O autorce: Mamiczka
Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.
Joanna Andryszczyk
fantastyczna :) kiedyś taką uszyję jakiemuś maluchowi :)
Joanna Andryszczyk
fantastyczna :) kiedyś taką uszyję jakiemuś maluchowi :)
Mamiczka_Malucha
Ja nie mam takich zdolności :D
Mordoklejka
Rewelacja!
http://mordoklejka-i-rodzinka.blogspot.com/
ila pop
cudna! bardzo podobaja mi sie takie rzeczy
Agusiek
Ale fajna :)
Szczęście Mamy
widzialam te książeczki juz wcześniej i od razu mnie zachwyciły. Też się do nich przymierzamy
Mamiczka_Malucha
Warto :)) Kuba nie będzie zawiedziony :)
Ruby Soho
urzekająca książeczka! Myślę, że mój maluch też byłby zachwycony
Emma
Coś pięknego! Myślę, że jeśli mama jest utalentowana i lubi szyć, to mogłaby coś podobnego stworzyć sama :)
Mamiczka_Malucha
Ja akurat nie mam zdolności w tym kierunku :D
Emma
hehe ja też :D
Agnieszka z kreatywnika
Piękna! Sama przymierzam się do stworzenia podobnej ;). Myślę, że na dniach pochwalę się tym co stworzyłam na blogu. Pozdrawiam serdecznie
Mamiczka_Malucha
Czekam na wpis :)
yllla-cowgowiepiszczy.blogspot
Ludzie to mają pomysły :) i do tego jeszcze talent :) tylko pozazdrościć
Świetna ta książeczka :)
www.strefadzieci.net
Bardzo fajne są takie książeczki. Warto zainwestować w przyspieszony kurs szycia i samemu taką zrobić, bo jednak 129 zł to dużo… Jakby nie było. :)
Mamiczka_Malucha
Ale liczy się pomysł, nie tylko samo wykonanie :))
Karolina
Gdzie mogę kupiś taką książeczkę? :)
Jest rewelacyjna
Mamiczka
Napisz do https://www.facebook.com/Sus.Toys :)