121. Warsztaty Planeta Dziecko.

Dziś wpis nietypowy. Dotyczy spotkania, w którym niedawno brałam udział. Było na tyle ciekawe, że uznałam, że warto się tym z Wami podzielić i być może ktoś z Was też chciałby się na takie spotkanie wybrać.

planeta

Warsztaty Planeta Dziecko to cykl bezpłatnych spotkań dla przyszłych i obecnych rodziców. Organizowane są w różnych miastach Polski. Liczba miejsc na takich spotkaniach jest ograniczona, więc trzeba się wcześniej zarejestrować przez formularz, który jest dostępny na stronie internetowej organizatora.

Na stronie organizatora można przeczytać: “Na naszych warsztatach będą mieli Państwo okazję spotkać się ze specjalistami z zakresu pielęgnacji i rozwoju dziecka (wykwalifikowana położna, doradca laktacyjny), z zakresu zdrowego odżywiania rodziców i ich pociech (dietetyk), jak również będą mieli Państwo możliwość porozmawiania z psychologiem dziecięcym, który przekaże wskazówki dotyczące rozwoju dziecka. Nie zabraknie również istotnych zagadnień dotyczących pielęgnacji i szybkiego powrotu do formy kobiety po ciąży.”

Faktycznie, w czasie warsztatów były wykłady z psychologiem dziecięcym, położną i dietetykiem. Poprowadzone były ciekawie, mogłam się dowiedzieć wielu różnych rzeczy, nie tylko z zakresu prawidłowego żywienia dzieci, ale również wychowania dziecka. W czasie wykładu poruszony został również temat onanizmu dziecięcego i tego, jak rozmawiać z małym dzieckiem o tym, czym się różni chłopiec od dziewczynki ;) Można było również zadawać pytania. Tematyka naprawdę ciekawa i cieszę się, że miałam możliwość uczestniczenia w tych warsztatach. Wykład z położną częściowo sobie odpuściłam, bo krótki epizod karmienia Malucha cyckiem mam już za sobą. Sporo było jednak kobiet w ciąży, dla których ten wykład na pewno był bardzo przydatny.

Organizator na swojej stronie pisze również: “W ramach warsztatów odbędzie się również prezentacja fotelików i wózków dla dzieci i omówione będą zagadnienia bezpieczeństwa dziecka w trakcie podróży”.

Takiej prezentacji akurat nie było. Ale można było z kolei posłuchać o pielęgnacji skóry atopowej, co w moim przypadku się przydało, bo Maluch boryka się z AZS.

W przerwach między wykładami można było się zapoznać z ofertą różnych firm, współpracujących z organizatorami warsztatów. Wśród nich byli przedstawiciele m.in. Enfamil, Lovi i Elminio. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś dla Malucha nie kupiła :) Jednym z zakupionych przeze mnie produktów jest mała mata firmy Elminio, będąca jednocześnie organizerem na zabawki. Gadżet ten bardzo mnie zaciekawił, bo przy naszych stosach zabawek tego typu wynalazki są potrzebne. Obecnie mata musi przejść nasze testy, a jak je skończymy, to napiszę kilka słów o tym na blogu.

Każdy z uczestników spotkania otrzymał drobne upominki. Można było również wygrać wiele bardzo fajnych nagród, m.in. laktator i materac. Ja akurat nic nie wygrałam, bo zwykle nie mam szczęścia w takich losowaniach :)

mamiczka_logo

 

 

Mamiczka

O autorce: Mamiczka

Mama Malucha od września 2011 r. Z dużym poczuciem humoru, dystansem do siebie i odrobiną szaleństwa. Prawnik z zacięciem medycznym. Studentka naturopatii i dietetyki klinicznej. Partner Eqology. Chcesz zadbać o swoje zdrowie? A może chcesz pracować w moim zespole? Jeśli tak, napisz do mnie na czymzajacmalucha@gmail.com.

14 komentarzy

  • Takie spotkania to rzeczywiście fajna sprawa. Daj znać o tej macie, bo nie mogę w necie nic znaleźć na temat tej firmy (albo nie umiem szukać ;) a zaciekawiłaś :)

    • W internecie jest mało informacji na ten temat, bo ta firma jest nowa. Już niedługo pojawi się wpis, ale musimy dokładnie wszystko sprawdzić, żeby jak najlepiej Wam to opisać :)

  • bardzo fajne to :-) w sumie sama bym się przeszła. a co do za organizer? taki do domu czy samochodu? ostatnio zakupiliśmy ochraniacz na fotel pasażera. bez organizera bo po przedyskutowaniu stwierdzilam, że będzie jeszcze wiekszy syf jak te zabawki zaczna latać.. ;-)

    • Do domu, ale można go też używać np. w ogrodzie. To jest taka mata, którą potem się “zwija”, a zabawki zostają w środku. Ciężko to tak opisać słowami, będą zdjęcia :) U nas w samochodzie jeździ wielka torba z zabawkami, a w takim samochodowym organizerze to bym chyba tylko jakieś dwie książki zmieściła :D Sam ochraniacz to fajna sprawa, zwłaszcza, jak kopyta zaczynają samodzielnie chodzić ;)

  • Właśnie, bardzo żałowałam, że w mojej okolicy nic takiego nie było organizowane, gdy byłam w ciąży.

    Powiedz mi Kochana, czym są ,,reakcje” do wpisów/komentarzy?

    Nie mogę się odnaleźć w tej formie dodawania opinii. I co zrobić, żebym nie musiała się za każdym razem podpisywać?

    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    • Nie mam pojęcia co to są te reakcje. Też nie potrafię się jeszcze w tych komentarzach odnaleźć. Część z nich jest jakby moderowana i muszę je potem zatwierdzać, chociaż nie mam nigdzie zaznaczonego takiego moderowania i nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Chyba jedynym wyjściem, żeby nie podpisywać się za każdym razem jest założenie konta na Disqus. Bo jak komentuję u kogoś, kto też ma ten system komentarzy, to automatycznie mnie łączy z tym kontem. Ale wtedy na maila dostaję też powiadomienia o wszystkich kolejnych komentarzach z innych blogów, co trochę zapycha mi skrzynkę :/

  • Agnieszka z kreatywnika

    Witam w nowym miejscu. Odważna, ale i słuszna decyzja dotycząca wykupienia domeny. Sama się nad tym zastanawiałam, mnie jednak przeraża właśnie przenoszenie wszystkiego w nowe miejsce. Pozdrawiam

Zostaw komentarz do Zwyczajna Mama Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Możesz używać tych tagów HTML i atrybutów:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>